Kat. Open-podsumowanie
W kategorii Open XIII Memoriału Kazimierza Górskiego w finale Polonia Wallington pokonała SC Vistulę (Wisła) Garfield 3 - 1 czyli powtórka z roku 2018 w którym też Polonia okazała się lepsza od Wisły. W kat. open udział wzieło 8 drużyn podzielonych na 2 grupy po 4 w każdej, mecze grupowe rozgrywane były systemem każdy z każdym. W turnieju debiutowała drużyna Clifton SA która choć nie wygrała meczu to z postawy i walki na boisku może być zadowolona. Najjlepszym zawodnikiem turnieju został wybrany Hubert Dul z Polonii Wallington a najlepszym bramkarzem turnieju Patryk Siwiec z Polonii Gwardii NY.
W grupie A od początku turnieju zarysowała sie przewaga drużyny prowadzonej przez Marka Kasprowicza Polonia Wallington która już w pierwszym meczu rozbiła Polonię Falcon New Britain 7-2 i pewnie zajeła 1 miejsce w grupie. O 2 miejsce premiowane awansem do półfinału trwała zacięta walka pomiędzy Polonią Gwardią NY a Polonią Falcon N.Britain którzy w bezspośrednim meczu zremisowali 1:1 ostatecznie do półfinału awansowała Polonia Gwardia NY lepszym stosunkiem bramek wyprzedzając Polonię Falcon.
W grupie B walka o awans trwała do ostatnich meczy pomiędzy 3 drużynami SC Vistulą, Stalą Mielec NY i Olympią Stamford. W bezpośrednich meczach między zainteresowanymi drużynami padały remisy i o awansie do półfinałów decydował lepszy stosunek bramek z meczów grupowych. Wyżej wymienione drużyny na koniec zmagań grupowych miały po 5 punktów,, jako pierwsi awans do półfinału wywalczyli zawodnicy Wisły po remisie ze Stalą 3-3 ale ostatni mecz pomiędzy Olympią a Clifton SC decydował z którego miejsca awansuje Wisła i czy awansuje Stal czy Olympia. Olympia wygrała z Clifton SC 4-0 i ostatecznie awansowała z 2 miejsca do półfinału.
Wyniki i Tabela po meczach grupowych:
Grupa A
Polonia - Polonia Falcon 7 - 2
White Eagle - Polonia Gwardia 1 - 3
Polonia Falcon - Polonia Gwardia 1 - 1
Pololonia - White Eagle 4 - 0
Polonia Gwardia - Polonia 1 - 4
Polonia Falcon - White Eagle 3 -1
# | Drużyna | Pkt | Bramki | Zw. Re. Por. |
1 | POLONIA Wallington NJ | 9 | 15 - 3 | 3 0 0 |
2 | POLONIA GWARDIA NY | 4 | 5 - 6 | 1 1 1 |
3 | POLONIA FALCON New Britain CT | 4 | 6 - 9 | 1 1 1 |
4 | White Eagle Norwalk CT | 0 | 2 - 10 | 0 0 3 |
Grupa B
SC Vistula - Olympia 1 - 1
Clifton SC - Stal 1 - 3
Olympia - Stal 0 - 0
SC Vistula - Clifton SC 5 - 0
Stal - SC Vistula 3 - 3
Olympia - Clifton SC 4 - 0
# | Drużyna | Pkt. | Bramki | Zw. Re. Por. |
1 | SC VISTULA Garfield NJ | 5 | 9 - 4 | 1 2 0 |
2 | OLYMPIA Stamford CT | 5 | 5 - 1 | 1 2 0 |
3 | STAL Mielec NY | 5 | 6 - 4 | 1 2 0 |
4 | CLIFTON SC | 0 | 1 - 12 | 0 0 3 |
W meczach półfinałowych które rozgrywane były równocześnie na dwóch boiskach Polonia Wallington spotkała się z Olympią Stamford a SC Vistula z Polonią Gwardią po wyrównanych i zaciętych meczach o jedną bramkę lepsze okazały się drużyny z New Jersey które awansowały do finału.
Wyniki półfinałów:
Polonia Wallington Olympia Stamford 2 - 1
SC Vistula Garfield - Polonia Gwardia 3 - 2
Mecz finałowy to powtórka z ubieglego roku w którym obie drużyny zagrały w finale i tak jak w tamtym roku tak i w tym lepsza okazała się drużyna z Wallington. Polonia dość szybko uzyskała bramkę na 1:0 za niedługo podwyższyła na 2:0 i to pozwoliło jej kontrolować przebieg meczu. Po jednej z kontr Poloniści podwyższają na 3:0 i choć Wiślacy zdobywają bramkę kontaktową to mecz się kończy wynikiem 3-1 i tym samym Polonie zostaje najlepszą polonijną druzyną w hali. W meczu o 3 miejsce Olympia wygrywa z Polonią Gwardią 3 - 0.
Mecz o 3 miejsce:
OLYMPIA Stamford CT - POLONIA GWARDIA NY 3 - 0
Finał:
POLONIA Wallington NJ - SC VISTULA Garfield 3 - 1
Składy finalistów:
Polonia Wallington: Marcin Czerwiński, John Galeski,, Zbigniew Puzio, Krzysztof Osiecki, Hubert Dul, Maciej Kulig, Michael Czyrnek, Jan Chmura, Mateusz Gawroński, Derik Niziołek, Tedy Niziołek, Mariusz Żak. Trener: Marek Kasprowicz
SC Vistula Garfield: Marcin Kasica, Krzysztof Kondratowicz, Krzysztof Duda, Tomasz Radoń, Andrew Hwang, Łukasz Hausner, Ofek Nahar, Chris Karcz, Sebastian Gostyński, Ethan Jones. Trener: Marcin Janeczko
Komentarze